название:

To Jest Nasze


автор:

O.S.T.R.


жанры: hip-hop, polish
альбомы: Jazzurekcja
рейтинг: ★★★★★ / 5.6 / 1597 просмотров
[Verse 1]
Dobra, nie ma bum-bang sratatata
Szatan opanował znów ten lunapark
Trzeba tłumacza wam tu
Próg wyłamanych zamków
Nie daje odetchnąć miastu
Powiedz co nas ku temu pcha wciąż?
Jak obce nam szczęście i na świat te lekarstwo
Masz zmartwień patrol, on w dobie pułapką
To on swoje wydał, bo bagno znów zakończone salwą z ust, zero skruchy
Psie prosto w pysk, ni w chuj tu dzielnica Bałuty
Nikt życia nie wróci, nikt czasu nie cofnie
Pierwszy strzał za koszulkę, drugi za konopie
Kocham ten kraj, jak Chopin, ziom bez różnicy
W blokach pęka, jak stopień, fuks - to z ulicy
Czujesz luz, luz to mój patron
Gdy stoję sam przeciw stu, niczym Rambo
Wierzę w cud, tak jak w to państwo
By każdy mógł poczuć szczęście, chociaż raz, bo...

[Ref. x2]
To jest nasze, miłość dla bliskich
To jest nasze, szacunek i instynkt
To jest nasze jak honor, duma, serce
Czyli wiara, której nie spieniężę

[Verse 2]
Temat do stresu
Niemal na wdechu się tu to tamto
Czy jak perpetum marnych poetów sto
Kres zresetuj, trop, puent velvetu nie ujawnił
Głupi jest ten, co szkołę widzi w armii
Będąc modnym, jak Kalvin
Twierdząc po czym w anarchii
Ideał tkwi w idealnych, jak krwi znak
Kolejny piórem zygzak płonie zig-zag
Klonem filtra, spadająca iskra
Myśli próbuję odzyskać, jak pozycji kilka
W komixie żyć ta chwila by mogła
Szelestem na wznak w rejestrze prawda
Czyli kłamstwo spod korony godła
Sorbony, morda, taką którą rozpoznasz
Stop, odnajdź, jak szukasz święty spokój
Idealnie piękny pokój
Wannę, dźwięk hip-hopu, sample
Nie w tym widoku uparcie
Coś znów nerwy szarpie, jak strun srebro
Kennedy kwartet, szum pewno nie zmieni barier
Tłum ludzi śmiesznych, jak Hanna-Barbera
A tu kamera, stu kandydatów na biznesmena roku
I kinder ściema, czyli reszty tu niepokój

[Ref. x2]

[Verse 3]
Sztuka, jak Tai-Chi, ej, szluga daj mi
Hanki Bielickiej nie oszukasz na podróżach
Jak mnie opóźniając orgazmy, to drażni
Pierdolone przechwalanie i brak wyobraźni
Jestem normalny, testem formalnym jest tu
Farmazon projektów, niby werbalnych
Na miejscu ich sam bym zeskoczył ze skarpy
Do dźwięków samby
Wygrany przez Cartrige z głupią miną, jak Garfield
W świecie domkowych balbin
Ze sportowych audic, ktoś talent dał mi
Więc piszę, terapia zmysłów, słyszę
Terapia zysków, styczeń, nie ma jak syf tu
Idę i te same pyski na tym samym boisku pobliskim
Wyścig, o czym ty mówisz?
To nie licealiści generalnej próby
Choć generalnie stówy nikt w portfelu nie ma
Jeśli ma portfel, kwestia zubożenia
I co jest szczodre według sumienia?
Wiedza w genach wyprzedza schemat
Poza miłością nic nie mam
Rozum mój nie z kamienia - płynie w nim krew
Nie Jim Beam, moje życie i rap niczym sexy stringi

[Ref. x2]
Послушать/Cкачать эту песню
Mp3 320kbps на стороннем сайте
Это интересно:Адам Островски (польск. Adam Ostrowski) — (родился 15 мая, 1980 года в городе Лодзь, Польша), более известный под псевдонимом O.S.T.R. — один из наиболее популярных рэпперов Польши.Наиболее известен своими фристайл навыками. В своих произведениях затрагивает различные темы, начиная от курения марихуаны, заканчивая актуальными общественно-политическими и социальными проблемами.Работал на... продолжение
А как ты думаешь, о чем песня "To Jest Nasze" ?
У нас недавно искали:
2010-2024 © Lyricstext.ru Тексты песен